Uroczystość Wszystkich Świętych jest wspomnieniem wszystkich tych, którzy osiągnęli wieczne szczęście przebywania z Bogiem w niebie. Nie jest to zatem wyłącznie wspomnienie oficjalnie uznanych świętych, beatyfikowanych i kanonizowanych, ale także pozostałych zmarłych, którzy zostali już zbawieni. Kościół widzi w nich wszystkich swoich orędowników u Boga, a także uważa ich za wzory do naśladowania dla każdego wiernego. Uroczystość Wszystkich Świętych jest także przypomnieniem wszystkim chrześcijanom o ich powołaniu do świętości.
W naszej wspólnocie parafialnej dzieci chcąc uczcić ten dzień przebrały się za wybranych, swoich ulubionych świętych. Ważne jest, aby w tym dniu, każdy z nas, każdy ochrzczony w pełni uswiadomił sobie, że jest tylko pielgrzymem na ziemi, a nasze prawdziwe mieszkanie jest w niebie, które zdobywamy każdego dnia przez nasze zgodne z wolą Bożą postępowanie. Nie może być tak, aby człowiek ochrzczony, czyli naznaczony znamieniem przynależności do Boga, w tych dniach odwracał się od Niego „świętujac” tzw, halloween. Nazwa „halloween” pochodzi od angielskiego określenia all-hallow, czyli „w przeddzień Wszystkich Świętych”. Dwa i pół tysiąca lat temu tereny dzisiejszej Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii a także północnej Francji zamieszkiwały plemiona Celtów. Mieli oni swoich okultystycznych kapłanów, którzy oprócz sprawowania funkcji duchownych, byli lekarzami i sędziami. Zajmowali się obserwacją astrologią, oraz uprawianiem magii. W ostatni dzień października obchodzili oni największe w roku święto ku czci boga śmierci – Samhaina. Celtowie wierzyli, że noc na przełomie października i listopada jest czasem magii. Wieczorem kończyło się lato i stary rok, a zima i nowy rok zaczynają się dopiero o świcie. Dwanaście nocnych godzin według ich wierzeń nie należy ani do lata, ani do zimy, są niczyje. Przez co ulega zatarciu granica pomiędzy żywymi a zmarłymi. Nic nie oddziela świata ziemskiego od zaświatów. Jest to noc, kiedy ziemię odwiedzają duchy, upiory, złe istoty, które straszą ludzi. Tę pogańską tradycję zawłaszczają sataniści, którzy noc halloween (z 31 października na 1 listopada) łączą z „czarnymi mszami” i orgiami seksualnymi, związanymi z demonicznym kultem. Uczestnicząc w obrzędach przebierańców nieświadomie czy też dla zabawy bierzemy udział w praktykach poświęconych złym duchom, szatanowi. Ci, którzy miłują Pana Boga, powinni trzymać się z dala od takich obrzędów i nie godzić się na żadne kompromisy. W dniu Uroczystości Wszystkich Świętych my chrześcijanie powinniśmy gromadzić się i szerzyć, kult Świętych, naszych patronów, duchowych opiekunów, a przede wszystkim dziękować naszemu Zbawicielowi za zwycięstwo nad śmiercią, piekłem i szatanem. Promujmy i czcijmy Świętych, a nie religie pogańskie, szatana i złe duchy.